Jak powstała autorska biżuteria srebrna Kohha?
2017-08-06
Ostatnie poprawki naszyjnika.Jest wieczór. Na dużym stole, który stoi w pracowni oglądamy pierwszy skończony srebrny naszyjnik Baltic. W białym świetle błyszczy wypolerowana powierzchnia srebra. Dokładnie sprawdzamy jakość wykonania oraz to czy na spodzie wyraźnie widać wszystkie elementy naszej autorskiej biżuterii. Jest dobrze. Jest bardzo dobrze, ale wciąż chcemy coś jeszcze jeszcze poprawić. Ideą tego projektu jest morze dlatego matujemy częściowo naszyjnik, aby jeszcze bardziej ukazać ruch fal morskich. I po chwili już wiemy, że to jest właściwy wybór, i że tak, to właśnie będzie wyglądać.
foto: Naszyjnik srebrny Baltic WhiteTo zapis pewnego letniego wieczoru z 2016 roku. Przy stole stoją Krzysztof, Jacek i Grzegorz Kasprzakowie. Ale historia autorskiej biżuterii Kohha nie rozpoczęła się wtedy. Jej początków trzeba szukać w latach dziewiędziesiątych XX wieku, kiedy to, w rodzinnej pracowni w Gdańsku, Grzegorz Kasprzak uczy swoich dwóch bratanków podstawowych technik jubilerskich. Pracujemy po szkole, wieczorami, czasami w nocy, gdy trzeba na rano przygotować zamówione zlecenie. Czasami coś nie wychodzi, trzeba poprawić lub stworzyć od nowa. Każdy wzór to bezcenna nauka.
foto: Spinki srebrne Business Silver
Rozwijanie własnych pasji.
Mijają lata. Nasze drogi częściowo się rozchodzą. Pracownia jubilerska najpierw przenosi się do Gdynii, później jeszcze dalej od Trójmiasta. Krzysztof Kasprzak kończy studia ekonomiczne i rozpoczyna długą karierę w bankowości. Jacek Kasprzak kończy gdańską Akademię Sztuk Pięknych, pozostaje zawodowo związany z branżą jubilerską - projektuje biżuterię pracując w oparciu o programy komputerowe i drukarki 3D.
foto: Naszyjnik rodowany Yorkshire White
Tworzymy markę biżuterii.
O stworzeniu własnej marki rozmawiamy czasami ale zawsze brakuje czegoś aby wykonać ostateczny krok. I dopiero w 2015 roku nasze drogi znowu się łączą. Pojawia się idea powstania Kohha i tworzenia srebrnej biżuterii autorskiej. Biżuterii, w której stawiamy na jakość. Biżuterii, która ma zachwycać projektem i wykończeniem. W naszej pracy nad marką wykorzystujemy to czego nauczyliśmy się przez te wszystkie lata - jeden z nas wnosi umiejętność projektowania, drugi dodaje umiejętność zarządzania firmą. Chcemy aby cała biżuteria powstawała pod naszym okiem - tylko tak mamy pewność co do jakości ostatecznych produktów. Dlatego uruchamiamy ponownie rodzinną pracownię i wracamy do naszych tradycji. Właśnie tak, stał się możliwy ten letni wieczór i nasze spotkanie przy stole w pracowni.
(foto: z rodzinnego albumu, od lewej: Grzegorz Kasprzak, Jacek Kasprzak i Krzysztof Kasprzak, początek lat 80 XX wieku)
Pokaż więcej wpisów z
Sierpień 2017
